Quad to, z zasady, pojazd, który sprawdza się głównie w sporcie czy rekreacji, ale
i w służbie ratowniczej czy wojskowej. Czterokołowiec z dwu lub czterosuwowym
silnikiem poradzi sobie świetnie na każdym bezdrożu, przeprawi się przez błotniste
i mokre tereny, ale i bezproblemowo pokona strome, górskie podjazdy.
Pierwszy, popularny pojazd, którego śmiało można uznać za przodka quadów, został
stworzony przez niemieckie przedsiębiorstwo NSU. Przez wzgląd na fakt, że wojsko
poszukiwało holownika, który bezproblemowo zastąpi zaprzęgi konne przewożące
zaopatrzenie w trudnych warunkach stworzono pojazd, który był połączeniem motocykla
z ciągnikiem gąsienicowym. Miał on mieć za zadanie również dostarczać broń i sprzęt
taki jak: karabiny maszynowe, moździerze, bębny z kablem telefonicznym. Noszący
oznaczenie kleiner Kettenkraftwagen (tłum. j. niem. mały pojazd gąsienicowy) stworzony
specjalnie dla armii w latach 40. ubiegłego wieku, Kettenkrad produkowany był początkowo
w Niemczech, a kilka lat później produkcja trafiła na obecne polskie ziemie, a dokładniej
do Szczecina. Pojazd został wtedy oficjalnie przyjęty do uzbrojenia Wehrmachtu.
Wyglądem przypominał on bardziej motocykl w połączeniu z czołgiem niż dzisiejszego
quada dzięki zamontowaniu z przodu jednego koła, a z tyłu gąsienic po dwóch stronach.
Produkcja tych pojazdów liczyła około 8500 sztuk, które wyposażone były w
czterocylindrowy, półtoralitrowy silnik o mocy 36 KM.
Po wojnie, w latach 60. inżynierowie Hondy wzięli się do działania. A dokładnie Osamu
Takeuchi, który wpadł na proste rozwiązanie jakim była zamiana tylnego koła motocykla
na sztywną oś z dwoma kołami wyposażonymi w ogromne opony. I tak powstały pierwsze,
wtedy jeszcze trójkołowe, pojazdy motocyklowe, które nie tylko przystosowane były do
jazdy po najtrudniejszych terenach, ale stały się również pierwowzorem dla całej kategorii
ATV (ang. All Terrain Vehicles – wszędołaz). Pierwszymi użytkownikami tych pojazdów byli
Japońscy górale, którym deszczowa i błotnista pora roku uniemożliwiała poruszanie się
po górskich stokach innymi środkami transportu.
Popularność ówczesnych quadów rosła. Chwile później z zainteresowaniem patrzyli na
nie leśnicy, którym pomogły szybko przemieszczać się po leśnych terenach, ale i głodni
adrenaliny amerykańscy hippisi, dzięki którym ten trójkołowiec trafił do USA w latach 70.
Mimo ogromnej popularności pojazd przysporzył wiele problemów. Jego świetne
spisywania się w błotnistych, śnieżnych i wodnistych warunkach było niczym przy
ogromnej ilości wypadków przez jego nagminną wywrotność spowodowaną brakiem
czwartego koła. Doprowadziło to nawet do tego, że pojazdy wycofano z rynku i zakazano
ich produkcji. Nie pozbywając się jednak problemu bez jego rozwiązania, po czasie, dla
poprawy bezpieczeństwa przednie, pojedyncze koło ustąpiło miejsce dwóm, a quad
zaczął wyglądem przypominać te, które znamy do dziś.
Na przestrzeni lat wprowadzone zostały do nich przeróżne udogodnienia, które poprawiły
komfort jazdy, ale i również bezpieczeństwo takie jak - niezależne zawieszenie, hamulce
tarczowe, automatyczne skrzynie biegów czy reduktory i blokady mechanizmów różnicowych.
Podstawą w podziale quadów jest sposób przeniesienia napędu. Na rynku znajduje się
wiele czterokołowców, które charakteryzują się napędem na tylną oś i uważane są
za najbardziej sportowe i rekreacyjne. Stworzone z myślą o szybkiej i ekstremalnej jeździe.
Zaletą jest oczywiście ich prędkość, gdyż są w stanie „śmigać” aż do 140km/h. W teorii nie
są aż tak wytrzymałe jak quady przeprawowe, które napęd mają na cztery koła i nie
straszne im pokonywanie najróżniejszych przeszkód. Wyróżnia je przede wszystkim moc
silnika. Są w stanie pracować nawet zanurzone w głębszych akwenach czy błocie. Stworzone
przede wszystkim z myślą o służbach mundurowych, rolnikach i leśnikach.
Jazda czterokołowcem nie jest wymagająca. Wszystko co musimy wiedzieć to przede
wszystkim obsługa quada. Kolejną ważną rzeczą jest wypracowanie podstawowych odruchów,
które mogą być szczególnie pomocne przy pokonywaniu bardziej wyboistych dróg
czy ostrych zakrętów. Oczywiście dla zapewnienia najwyższego bezpieczeństwa warto
zaopatrzyć się w kask i ewentualną odzież chroniącą naszą skórę przed ewentualnymi
otarciami i skaleczeniami oraz buty, które zapewnią naszym stopom wygodę oraz stabilność.
Jednak ubiór to nie wszystko a przy samej jeździe, oprócz chęci podniesienia poziomu
adrenaliny warto zachować zdrowy rozsądek, aby nasza przejażdżka quadem nie okazała
się ostatnią.
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies
Akceptuje ciasteczka