2022-02-20

Sezon motocyklowy tuż, tuż, ale jak się do niego przygotować, aby nie zaliczyć wpadki?

Coraz częściej za oknem widać pojawiające się promienie słoneczne oraz dodatnie temperatury. To jedna z wyczekiwanych chwil przez każdego posiadacza motocykla, aby po zimowej przerwie wyciągnąć swoją maszynę na światło dzienne i wyruszyć na pierwszą tegoroczną wycieczkę. Jednak zanim wyruszymy w naszą podróż warto sprawdzić czy nasz jednoślad również jest na to gotowy.

 

1. MOTOCYKLOWE SPA

Po zimowej przerwie można być tak zaaferowanym, że o myciu motocykla można zapomnieć. Z całą pewnością naszej maszynie po kilku miesiącach przerwy należy się porządne mycie i odmłodzenie. Gąbka i wiaderko z wodą będzie w tym przypadku najlepszą opcją. Myjki ciśnieniowe nie zawsze dobrze się sprawdzają, gdyż mogą spłukać smar z łańcucha lub łożysk oraz uszkodzić elektronikę co może się przełożyć na szkody oraz niepotrzebne nikomu wydatki.

Po myciu warto również naszą maszynę wypolerować - sprawdź dostępne u nas środki czyszczące i nabłyszczające

 

2. AKUMULATOR

Jak każdy, przynajmniej taką mamy nadzieję, wie akumulator w zimie powinniśmy przechowywać w ciepłym i suchym miejscu oraz ładować co jakiś czas. Po sezonie zimowym warto go założyć i sprawdzić czy do jazdy się nadaje. Akumulatory ulegają zużyciu po kilku sezonach użytkowania. Jeżeli motocykl ma problem z odpalaniem, bądź rozrusznik kręci się wolno przy odpalaniu na zimno lub na ciepło to znak, że jego czas dobiegł końca i warto zainwestować w nowy, który z pewnością posłuży nam przez kolejne kilka sezonów.

 

3. DWA KÓŁKA  

Kolejną i najważniejszą rzeczą, o którą powinniśmy zadbać to ogumienie oraz ciśnienie w oponach. Bez tego choćbyśmy chcieli, nie pojedziemy. Motocykl odpoczywając przez zimę może drastycznie stracić ciśnienie w oponach, a jazda na takim sprzęcie jest zwyczajnie niebezpieczna. Jazda na niedopompowanych kołach grozi niestabilnością motocykla, a opona przy ostrzejszych zakrętach może zsunąć się z felgi. Jeśli w naszym garażowym asortymencie nie posiadamy kompresora warto udać się ostrożnie na najbliższą stację benzynową lub do wulkanizatora.

 

4. OLEJ

To rzecz, którą warto sprawdzać nie tylko przez rozpoczęciem sezonu. Jedna z teorii mówi, że warto go wymienić przed rozpoczęciem zimowej przerwy, gdyż zanieczyszczony olej wpływa na eksploatację naszego jednośladu, druga zaś, że wymiana przez odstawieniem naszego motocykla do garażu spowoduje rozrzedzenie przez skraplającą się wodę, co generuje dodatkowe koszty przed ponownym uruchomieniem motocykla po zimie. Każda z metod jak widać jest warta rozważenia natomiast należy pamiętać, że jeśli olej nie przypomina już oleju a bardziej smołę warto postawić na jego wymianę.

Jedne z najlepszych marek to: Motorex, Motul oraz Ipone

 

5. UKŁAD HAMULCOWY 

Część odpowiadająca za nasze życie i zdrowie. Przecież nikt nie chce zakończyć swojej przygody z motocyklem zanim ją dobrze rozpocznie prawda? Płyn hamulcowy lubi pochłaniać wilgoć oraz wszystkie zanieczyszczenia z otoczenia co osłabia siłę hamowania. Warto zerknąć też na klocki hamulcowe czy ich stan również nie wymaga tego, aby zostały wymienione.

 

6. ŚWIATŁA

Nocna jazda? Na pewno znajdą się pasjonaci takich przejażdżek. O ile w dzień brak świateł może nie być odczuwalny (poza wysokimi cenami mandatów) tak w nocy jazda bez świateł może przysporzyć nam wiele trudności.

 

7. UKŁAD NAPĘDOWY

Czyli nic innego jak łańcuch. Warto po zimie zwrócić uwagę na stan zębatek oraz naciąg łańcucha. Wyczyszczenie oraz nasmarowanie łańcucha są równie ważne. Jeśli się okaże, że nasz układ pracuje zbyt głośno warto rozważyć jego wymianę.

Smary do łańcuchów również znajdziecie u nas.

 

8. ODZIEŻ

Pierwsza sezonowa wyprawa to nie tylko sprzęt ale i komfort jazdy. Wszystkie elementy takie jak rękawice, kask czy kombinezon wpływają zarówno na nasz komfort jak i bezpieczeństwo. Nikt przecież nie chce myśleć o niedopinającym się rzepie rękawicy lub rozsuwającym się zamku kurtki podczas jazdy, prawda? 

 

Kiedy przeszliśmy wszystkie czynności pozostało nam nic innego jak wyruszyć w naszą długo wyczekiwaną podróż i cieszyć się, że nasz motocykl znowu jest w formie.