2022-12-08

Jazda motocyklem zimą - jak się przygotować?

Fani jednośladów z pewnością znają ten ból towarzyszący chowaniu motocykla na zimę. Wiele osób robi to już na przełomie września i listopada, w obawie przed nadchodzącą zimą. Są jednak tacy, co nie wyobrażają sobie zimy bez swojego jednośladu. Wystarczą pojedyncze promienie słońca lub dodatnia temperatura, aby w głowach wielu osób zrodził się pomysł obudzenia motocykla ze snu zimowego? Czy jazda motocyklem w zimie jest bezpieczna? Owszem i najlepszym przykładem tego może być choćby coroczny rajd Mikołajów na motocyklach, organizowany 6 grudnia. Jednak, jeśli temperatury mocno przekraczają 0 stopni to lepiej odpuścić i nie narażać na niebezpieczeństwo siebie oraz innych.

Zadbaj o odpowiednie ogumienie

Zimowe opony nie zostały stworzone tylko dla samochodów, ale trzeba nauczyć się rozróżniać ich zastosowanie. Zimowe opony w motocyklach nie zwiększą naszej przyczepności na lodzie ani nie skrócą naszej drogi hamowania podczas jazdy na zamarzniętych powierzchniach. Zimowe opony do motocykla są po to, aby jazda na motocyklu po śliskich, ale nie oblodzonych powierzchniach była bezpieczniejsza, kiedy letnie opony przestają spełniać swoją funkcję. Motocyklowe zimówki poprawiają komfort jazdy, wspierając motocykl podczas ruszania na mokrym asfalcie oraz skracając drogą hamowania.

Ubierz się ciepło

Odpowiedni ubiór to podstawa każdej przejażdżki, nie tylko w zimie. Oprócz odpowiedniej zbroi powinniśmy zadbać również o termoizolacje organizmu, aby niskie temperatury nie osłabiły naszej odporności. Oprócz standardowego, skórzanego ubioru warto, aby bielizna termoaktywna również znalazła się w naszym wyposażeniu. Ochroni ona nasz organizm przez niskimi temperaturami, a przy tym odprowadzi cały pot na zewnątrz i nie doprowadzi do przewiania organizmu. Ciepłe skarpety i ewentualna polarowa kominiarka również nie zaszkodzi podczas naszych zimowych przejażdżek.

Pamiętaj o zagrożeniach

Jazda zimą to nie takie hop siup jakby się mogło wydawać. Zimowa pora roku oznacza się dużą wilgotnością, a co za tym idzie – śliską nawierzchnią. Nawet jeśli zadbaliśmy o odpowiednie ogumienie, to nie powinniśmy oddawać pełnego zaufania naszym oponom, gdyż są one jedynie poprawą bezpieczeństwa, a nie jego gwarancją. Jeśli nawierzchnia jest sucha, to nasze zmartwienia mogą nieco się zmniejszyć. Sytuacja staje się nieco bardziej niebezpieczna, jeśli na drodze spotkamy się ze śniegiem lub lodem. Jeśli nawet to nie zniechęci nas do przejażdżek w zimowej krainie, warto zachować pełną ostrożność i odpuścić sobie nagłe wzrosty prędkości lub ścinanie zakrętów, które niejednokrotnie skończyć się mogą wywrotką.

Technika jazdy też jest ważna

Ostrożności nigdy za wiele! Oprócz oszczędzania na szalonej jeździe warto zwrócić uwagę również na używanie hamulca, którego działanie może okazać się nieco zaburzone podczas temperatur sięgających 0 stopni. Mimo że najnowsze motocykle wyposażone są w system ABS, lepiej nie testować jego działania w takich warunkach. Może się bowiem okazać, że nie jest on wcale przystosowany do zalegającego na drogach lodu i śniegu. Kontrola trakcji, która również jest stałym wyposażeniem wielu motocykli to bez dwóch zdań najbardziej przydatna funkcja. Jeśli nasze koła podczas przyspieszania stracą przyczepność, to kontrola trakcji wkroczy do akcji, a przynajmniej powinna.

Czy jazda motocyklem w zimie jest bezpieczna?

Może być, tylko pod warunkiem, że odpowiednio się do niej przygotujemy. Oprócz wymieniowych wcześniej wskazówek nie zapomnijmy również, że nasz motocykl sam w sobie będzie wolniej się nagrzewał, więc zanim wsiądziemy na niego, dajmy mu chwilę na popracowanie, zamiast od razu dać mu pełny gaz i wyjechać z garażu prawie z bramą. Spełniając wszystkie kroki po kolei oraz sugerując się naszym własnym rozumem, zwiększymy gwarancję na bezawaryjną zimową wycieczkę motocyklem.