2021-10-01

Harley-Davidson Road Glide Limited 2020

Ogromny, majestatyczny, wygodny  i niesamowicie  drogi, a przy tym zaskakująco przyjazny, zwrotny i dynamiczny. Harley przypominająca twarz  rekina, czyli Road Glide, zdecydowanie nie jest  elegancikiem, którego zaletą jest wyłącznie błysk. To również  turystyczny wyrobnik, który doskonale radzi sobie w trudach dalekiej trasy.

Powiedziawszy  A, należy powiedzieć  Ą. Muszimy się przyznać, że umieściliśmy kiedyś Road Glide’a w kategorii najbrzydszych motocykli. Model ten do niedawna cechuje się oryginalnym wyglądem nie tylko w klasie Touring, ale również w całym katalogu Harleya-Davidsona. Jest po prostu jedynym motocyklem, który nie posiadał okrągłej przedniej lampy. Teraz dzięki obecności  kilku nowych maszyn w ofercie doszło do zmian, lecz Road Glide nadal pozostaje jednym z największych stylistycznych oryginałów.

Należy  dodać , że na żywo pojazd ten   wygląda dużo dużo lepiej niż na zdjęciach. Jednocześnie wciąż widzać sporą róznice  stylistyczną między nowoczesną czaszą z podwójna lampą i bardzo klasycznym tyłem. Nie zmienia to faktu, że odebrany motocykl pomalowany pięknym podwójnym  River Rock Gray / Vivid Black wizualnie rzuca się w oczy.

Chociaż Harley-Davidson Road Glide Limited z powodzeniem może służyć do cotygodniowego pieszczenie przez polerowanie, radowania oczu właściciela i podsycania zazdrości wśród otoczenia, to jest przede wszystkim motocyklem przeznaczonym dla turystyki. Tak jak wielki jest ten motocykl - 1625 mm rozstawu osi i 423 kg masy z paliwem - tak długa jest lista jego pozytywnych cech  zauważalnych podczas długich tras.

Walory pojazdu

Olbrzymie  maszyny i długie  podróże wymagają wielkich jednostek napędowych, a przynajmniej przyjemnie jest  jest, jeśli takie rzeczywiście  są. H-D Road Glide Limited 2020 napędza  świetny silnik Milwaukee-Eight 114 o pojemności 1868 cm3. Producent ten  tradycyjnie już nie chwali się mocą swoich jednostek, pewnie  dlatego, że na papierze nie robi większego wrażenia -  100 KM na takiego mastodonta nie robi wrażenia.

Najważniejsze jest inny fakt - potężny V-Twin generuje maksymalny moment 164 Nm, dostępny już przy 3000 obr/min. Daje to w trasie poczucie ogromnego potencjału i jednocześnie bezpieczeństwa, a przy okazji wprowadza  ogromną przyjemność z jazdy. Silnik ten pracuje miękko i jest niesamowicie elastyczny – bez problemów  można ruszać nim z trzeciego biegu i traktować ten bieg jako symulację automatycznej skrzyni, umożliwiającej  sprawne  jeżdżenie  w pełnym zakresie prędkości znajdujących się  w  polskim kodeksie drogowym.

 Zaleta druga - prowadzenie

Harley-Davidson Road Glide zawiera  w katalogu  bardzo zbliżonego konkurenta którym jest  Electry Glide, o identycznym rozstawie osi,  takim samym systemie bagażowym i multimedialnym. Poza stylem motocykle te różni jeden niezwykle istotny szczegół. Czasza Road Glide’a jest nieruchoma, umocowana bezpośrednio na jego ramie. Dzięki temu rozwiązaniu  jej masa nie obciąża kierownicy, jak ma dzieje się to w przypadku  Electry.

 Prowadzenie motocykla jest bardzo łatwe  i jak na swoje wymiary  jest bardzo zwinny. Chętnie wchodzi w zakręty i daje się łatwo  przerzucać z jednego zakrętu  w drugi - oczywiście wciąż pozostaje autobusem na dwóch kołach, ale niezwykle zwinnym autobusem. Zaskoczyło nas, jak dobrze jeździ się Road Glidem w warunkach miejskich. Nie jest przesadnie szeroki, łatwy do  manewrowania, a kierowcy samochodów z chęcią robią dodatkowe miejsce - być może będąc zdziwieni, że ktoś w ogóle ma odwagę wjechać  tym olbrzymem między sznury samochodów.

Zaleta  trzecia - wygoda i bagaż

To akurat widać gołym okiem - szeroka kanapa kierowcy i prawdziwy tron dla pasażera obiecują niesamowity komfort podczas jazdy na  trasie o każdej długości. Jest to w większości prawda.

Prowadzący pojazd  również nie ma na co narzekać, choć naszym  zdaniem decydując się na  ten model warto pokombinować z doborem kanapy i ustawienia kierownicy do swojego wzrostu. Ustawienia fabryczne są raczej  optymalne dla kogoś o wzroście mniej więcej 175 cm. Standardowa kanapa ma wklęsłą “nieckę”, co wymuszało nie do końca optymalną pozycję. Należy to jednak do szczegółów - poziom komfortu Road Glide’a bardzo znacząco wyprzedza poziom komfortu innych modeli.

Jeżeli chodzi o bagaż dla dwóch osób to nie ma z tym problemu, choć kufry po otwarciu wydawały  się niezbyt  zachęcające. Jest to jednak tylko złudzenie, do górnego, choć  dosyć płaski, spokojnie wchodzą dwa duże kaski i nieco gadżetów. Te ulokowane z boku  są wyraźnie mniejsze, ale i tak posiadają  dużo miejsca. Jeżeli chodzi o  schowki w czaszy pod kierownicą to jeden z nich posiada  gniazdo USB, ale co z tego,  są tak malutkie , że nie pomieści się w nich telefon.

Pochwalić trzeba  ochronę przed wiatrem i deszczem, zarówno górnej, jak i dolnej części ciała. Szyba nie jest zbyt wysoka i wydaje się dobrym rozwiązaniem. Pozwala na  poczucie jazdy motocyklem i sympatyczny szum wiatru, ale jednocześnie pęd powietrza nie sprawia wrażenia urywania głowy. Road Glidem najlepiej podróżuje  się do prędkości 150 km/h, zresztą na tyle zezwala  tempomat. Powyżej tej granicy  wyczuwalne jest lekkie, ale wyraźne wężykowanie przodu, które nie odpycha od szybszej jazdy.

A teraz trochę o mankamentach

Jednym z pierwszych  zastrzeżeń jest w zasadzie nawet nie wada, tylko cecha tego motocykla, która tyczy się również reszty ciężkich turystycznych motocykli. To, co w “otwartej trasie” jest wielką zaletą, na parkingu może stać się dużym problemem. Zwłaszcza na piaszczystym, kamienistym, leśnym - a takich przecież spotkamy na trasie wiele. Trzeba bardzo mądrze wybierać miejsca do parkowania, ponieważ jeśli wjedziemy przodem w dołek, samodzielne wyciągnięcie maszyny może być znacznie utrudnione. Wydaje się  że przy masie motocykla powyżej 400 kg wsteczny bieg powinien znajdować się w standardzie.

Podobnie jest z pracą klamek – jeśli ktoś przyzwyczajony jest   do metody “dwupalcowej”, może mieć problemy. W tym przypadku  sprzęgło i hamulec wymagają użycia całej dłoni ,co daje się we znaki pod koniec jazdy.  Pomocnym rozwiązaniem jest  nawigacja działającą bardzo sprawnie i znajdująca się  w najbardziej optymalnym miejscu, jakie można sobie wyobrazić. Niezrozumiały natomiast jest pomysł  montażu  na motocyklach systemów audio z zewnętrznymi głośnikami. Dotyczy to tego Harleya, jak również wszystkich innych maszyn posiadających te głosniki. Podczas  postoju głośniki Road Glide’a wydają  bardzo przyjemne dzwięki, natomiast tuż po ruszeniu dźwięk  znika. Zwiększanie głośności powoduje natomiast, że zaczynamy być rozpoznawalni jako dostawcy lodów podróżujący po ulicach miast.

Drobne uchybienia

Można  ich naliczyć w Harleyu Road Glide  trzy. Pierwsze dwa są typowe dla wszystkich maszyn tego producenta. Po pierwsze przyciski kierunkowskazów umieszczone zostały  po obu stronach kierownicy, zamiast wspólnie po lewej stronie. W lżejszych pojazdach  to nie ma znaczenia, ale  w czasie wolnej jazdy ulicami miast, wymagającej przy tej masie precyzyjnej pracy gazem i kierownicą, obsługa prawego kierunku jest mocno problematyczna.

Kolejnym minusem jest konstrukcja bocznej nóżki. W maszynach Harleya rozkłada się ona do mniej więcej kąta prostego względem motocykla, zamiast wyraźnie do przodu, by zrównoważyć lekkie stoczenie się maszyny po zaparkowaniu. W tym przypadku można odnieść wrażenie  wrażenie, że całość znajduje się na krawędzi wywrotki.

Harley-Davidson Road Glide zdaniem wielu to najbardziej luksusowy motocykl. Niesamowicie wygodny, majestatyczny i prestiżowy, dzięki temu zachęca on do jazdy setkami kilometrów w różnych warunkach drogowych. Pomimo tego że jest masywny i bardzo ciężki podczas postoju, podczas jazdy znacząco się zmienia.

Jeśli interesuje was jazda  w amerykańskim stylu - z partnerem, po różnego rodzaju trasach o rożnego rodzaju stopniach trudności,  to Harley-Davidson Road Glide będzie strzałem w dziesiątkę

Dane techniczne

silnik:	2-cylindrowy, V-Twin, Twin-Cooled Milwaukee-Eight 14
pojemność skokowa:	1868 cm3
średnica x skok tłoka:	102 x 114 mm
stopień sprężania	10,5:1
moc:	100,5 KM przy 5020 obr/min
moment obrotowy:	164 Nm przy 3000 obr/min
system paliwowy:	Elektroniczny sekwencyjny wtrysk paliwa (ESPFI)
system chłodzenia:	powietrze, dochładzanie głowic cieczą (Twin-Cooled)
rozrusznik:	elektryczny
skrzynia biegów:	manualna, 6-biegowa
sprzęgło:	wielotarczowe mokre
przeniesienie napędu:	pas napędowy
rama:	stalowa
hamulce	32 mm, 4-tłoczkowe stałe z przodu i z tyłu
opona przednia:	BW 130/70B18 63H
opona tylna:	BW 180/55B18 80H
systemy dodatkowe:	ABS, system audio, nawigacja, bluetooth, telefon
długość:	2595 mm
rozstaw osi:	1625 mm
masa z płynami	423 kg
wysokość siedzenia:	735 mm
zbiornik paliwa:	22,7 l